Co z kredytem po rozstaniu
Co z kredytem hipotecznym po rozstaniu?
Decyzja o zakończeniu związku pociąga za sobą konieczność rozliczenia się z byłym partnerem. Zwłaszcza, jeżeli byliście współwłaścicielami mieszkania, na którego zakup zaciągnęliście wspólnie kredyt, mieszkanie zabezpieczone jest hipoteką, a kredyt nadal należy spłacać.
Co należy zrobić ze wspólnym kredytem hipotecznym po rozstaniu?
Kredyt po rozstaniu
Kredyt hipoteczny zaciągnęliście wspólnie - na umowie kredytu widnieją Twój i byłego partnera podpis. Sam fakt rozstania się z partnerem, nawet fakt, że ustalicie, że jedno z Was przejmuje nieruchomość na własność nie wpływa automatycznie na kwestie kredytu. Nadal razem jesteście odpowiedzialni przed bankiem za spłatę kredytu, dlatego zaprzestanie spłaty rat kredytowych nie jest najlepszym pomysłem (może to spowodować szereg negatywnych konsekwencji od pogorszenia historii kredytowej, przez licytacyjną sprzedaż nieruchomości przez bank).
Dobra wiadomość jest taka, że to co stanie się z kredytem po rozstaniu w dużej mierze zależy od Ciebie i byłego partnera, od tego czy będziecie w stanie dojść do porozumienia. Nie jest to oczywiście proste, zwłaszcza gdy rozstaniu towarzyszą negatywne emocje.
Skupmy się zatem na tym, jakie macie możliwości.
5 możliwych rozwiązań
Możecie sprzedać nieruchomość i spłacić całkowicie kredyt.
Innym rozwiązaniem będzie wynajem nieruchomości i spłacanie rat kredytowych z czynszu.
Jeżeli postanowicie, że jedno z Was przejmuje nieruchomość na własność, możecie postarać się o przepisanie kredytu na tego partnera, który zostaje z nieruchomością. Przepisanie kredytu wymaga zgody partnera odstępującego mieszkanie, ale przede wszystkim banku.
Bank na nowo zbada zdolność kredytową partnera, który ma przejąć kredyt. Może zdarzyć się sytuacja, że partner nie będzie miał takiej zdolności kredytowej - wówczas może rozważyć „dobranie” do kredytu nowego kredytobiorcy, np. członka rodziny albo nowego partnera albo innej dodatkowej formy zabezpieczenia spłaty kredytu.
Kolejnym rozwiązaniem jest spłata Twojej części zadłużenia (to co zostaje do zapłaty dzielisz na pół i wpłacasz do banku - o ile jest taka możliwość) i pozostawienie drugiej części zadłużenia (wraz z nieruchomością) byłemu partnerowi.
Możecie też nadal wspólnie spłacać kredyt.
Porozumienie byłych partnerów
Każde z wyżej przedstawionych rozwiązań ma swoje wady i zalety, a to na co się zdecydujecie determinować będzie z pewnością wasza sytuacja finansowa i potrzeby mieszkaniowe.
Każde rozwiązania wymaga współpracy i wypracowania porozumienia.
Niezależnie od tego, które z rozwiązań wybierzecie i niezależnie od tego, czy rozstajecie się w przyjaznej atmosferze, powinniście zawrzeć odpowiednie porozumienie na piśmie, w którym jasno wskażecie jaka jest wasza wola co do rozliczenia kredytu.
Co też istotne, zwłaszcza, jeżeli kredyt i nieruchomość przejmuje były partner - zadbaj o aktualizację wpisów w księdze wieczystej dotyczącej prawa własności i hipoteki.
Kredyt a zniesienie współwłasności nieruchomości
W poprzednim wpisie pokazałam Ci co zrobić ze wspólnym mieszkaniem po rozstaniu i że możesz znieść jego współwłasność na drodze porozumienia z partnerem lub w postępowaniu sądowym.
Pamiętaj, że znosząc współwłasność nieruchomości w postępowaniu sądowym, ustalając wartość nieruchomości i wzajemne roszczenia byłych partnerów w związku z jej posiadaniem, Sąd nie będzie rozliczał wspólnego kredytu. Jeżeli składasz wniosek o zniesienie współwłasności w ten sposób, że przejmiesz nieruchomość na własność ze spłatą udziału byłego partnera, to Sąd nie zmniejszy wartości spłaty uwzględniając wartość kredytu.
Taka możliwość uwzględnienia kredytu istnieje tylko w przypadku polubownego zniesienia współwłasności, gdzie macie większą swobodę w kształtowaniu wzajemnych rozliczeń.